GĘBICE – OBÓZ JENIECKI
1. HISTORIA I NAZEWNICTWO
8 marca 1933 Minister spraw wewnętrznych Rzeszy, Wilhelm Frick, zapowiada zakładanie obozów koncentracyjnych.
Obozy koncentracyjne – (niem. Konzentrationslager, KL) – podstawowe placówki całego systemu, z podobozami i oddziałami roboczymi.
Już 21 marca 1933 roku zostaje założony pierwszy obóz koncentracyjny w Dachau. Powstał z rozkazu Heinricha Himmlera w celu izolowania politycznych przeciwników reżimu nazistowskiego, duchownych i Żydów. Później stał się „wzorem” dla wszystkich kolejnych obozów. Od 1938 roku swego rodzaju „ośrodek szkoleniowy” dla zarządców i wachmanów innych późniejszych obozów tego rodzaju.
Obozy zagłady – (niem. Vernichtungslager) – ośrodki i obozy zagłady, w których dokonywano ludobójstwa, głównie Żydów (Holocaust).
Obozy pracy przymusowej – (niem. Arbeitslager) – powstawały na ogół najpierw jako komanda zewnętrzne. Stanowiły obozy pracy, najczęściej w przemyśle zbrojeniowym, kamieniołomach i kopalniach, były powiązane z dużymi obozami koncentracyjnymi.
Obozy jenieckie – dla jeńców wojennych.
Jeszcze przed rozpoczęciem działań wojennych przewidywano na własnym terytorium przy granicy z Polską powstanieobozówjenieckich (niem. Kriegsgefangenenlager) dla jeńców wojennych. Miały się składać z dulagów, oflagów i stalagów.
Dulag – (Durchgangslager für Kriegsgefangene) – obóz przejściowy (filtracyjny)
Oflag – (Offizierslager für kriegsgefangene Offiziere)– niemiecki obóz jeniecki dla oficerów wziętych do niewoli w czasie działań wojennych lub okupacyjnych.
Stalag – (Stammlager für kriegsgefangene Mannschaften und Unteroffiziere) – dla podoficerów i szeregowych.
Więzienia policyjne – np. Fort VII w Poznaniu, Pawiak w Warszawie, Radogoszcz w Łodzi.
2. POWSTANIE OBOZU W AMTITZ
Obozy powstawały w miejscach posiadających dobre warunki komunikacyjne, umożliwiające dogodny transport jeńców. Wydano nawet specjalną instrukcję w sprawie Dulagów, która mówiła, że są miejscem przeznaczonym dla jeńców wojennych i cywilów zdolnych do służby wojskowej. Historia obozów w Amtitz (obecnie Gębice) zaczęła się w 1934 roku kiedy, to w zabudowaniach owczarni założono obóz Reichsarbeitsdienst (RAD; niem. „ Służba Pracy Rzeszy”).
1. Mapka z zaznaczonym obozem „ Służba Pracy Rzeszy”.
Obóz jeniecki w Amtitz założono 26 sierpnia 1939 r. jako obóz przejściowy, („Durchgangslager)”, (Dulag) D przeznaczony dla obywateli polskich. Początkowo zajmował teren i zabudowania majątku książąt von Schӧnaich gdzie przetrzymywano kilkudziesięciu jeńców czeskich.
Mapka z zaznaczonym obozem (Dulag) D w majątku von Schӧnaich
W czasie II wojny światowej w Brandenburgii istniały trzy centralne obozy jenieckie. Terytorialnie obóz podlegał pod Okręg Wojskowy III (Berlin). Była to terytorialna jednostka administracji wojskowej podczas okresu Republiki Weimarskiej i później w nazistowskiej Rzeszy Niemieckiej. Okręg w latach 1920 do 1945 roku był odpowiedzialny za bezpieczeństwo wojskowe swojego terytorium. Obóz jeniecki w Amtitz przeznaczony byłdo krótkoterminowego zakwaterowania jeńców wojennych w ramach II Konwencji Genewskiej gdzie ich rejestrowano, pobierano odciski palców, przeprowadzano powierzchowne badania lekarskie, a następnie po krótkim pobycie kierowano do stalagów lub oflagów. Obóz w Amtitz podlegał pod Naczelnego Dowódcę Sił Zbrojnych (Oberkommando der Wermacht). W dniu 6 grudnia 1939 roku został przeniesiony do Fürstenberg / Oder (dzisiaj dzielnica Eisenhüttenstadt) i przemianowany na Stalag III B, a w Amtitz utworzono filię tego obozu. Polscy żołnierze zostali przeniesieni do Stalagu III B Fürstenberg. – Pozbawiono ich tam praw jeńców wojennych i zostali skierowani do pracy przymusowej – Andrzej Toczewski.
3. TEREN OBOZU
W listopadzie 1939 r. obóz przeniesiono z majątku 400 m od zabudowań w kierunku zachodnim i zlokalizowano na podmokłych polach.
Teren obozu (niem. Zeltlager) Dulag D Amtitz
Niestety, nie zachowały się niemieckie dokumenty na temat obozu i trudno ustalić całą prawdę. To, co wiadomo, opiera się głównie na relacjach byłych więźniów. – Niestety, zawierają one często bardzo subiektywne i indywidualne oceny faktów Andrzej Toczewski. Według prowizorycznych planów sporządzonych po wojnie przez przetrzymywanych tu jeńców, obóz znajdował się stosunkowo blisko szosy, na wprost drogi dojazdowej do Gębic – Andrzej Toczewski. Skan mapy, który został mi udostępniony przez kol. Mieczysława Jasinowskiego mieszkańca powojennych Gębic nie przedstawia całego terenu gdzie znajdował się obóz jeniecki. Jednak jest tu wiele danych w legendzie do mapy i opisach na mapie:
Legenda mapy
Dane z legendy mapy 1: 25 000 B Lager, Amtitz Kreis Guben
Bis 1933 Gutsschäferei – do 1933 roku owczarnia,
ab 1934 Umgebaut zum Reichsarbeitsdienstlager – od 1934 roku przebudowa (zajęcie terenu) na obóz pracy Rzeszy.
1935 – 1938 Männliches RAD Lager – 1935 – 1938 obóz męski RAD (niem. Służba Pracy Rzeszy) masowa organizacja przystosowania obywatelskiego i wojskowego młodzieży w III Rzeszy, która w trakcie II wojny światowej wykonywała funkcje pomocnicze wobec Wehrmachtu.
1938 -1939 Weibliches – 1938-1939 żeński
September 1939 – April 1940 Kriegsfangen Lager fur polnische Soldaten und Lager fur polnische judische Zivilisten r. 1940 wieder abgebaut – Wrzesień 1939 r. – kwiecień 1940 r. obóz jeniecki dla polskich żołnierzy i polskich cywilnych Żydów. W 1940 roku zlikwidowany.
1939 – 1940 Landesschützen der Wermacht zur Bewachung des K.G.w.Int. Lagers. (z K.G.w.Int. – Obóz był pilnowany przez strzelców regionalnych rekrutowanych wyłącznie w regionie Tyrolu.
1940 – 1941 Polnische Zwangsarbeiter – Polscy robotnicy przymusowi.
1941 – 1942 Wolynien Dutsche (Heim ins Reich) – Wołyńscy Niemcy ( Dom dla Rzeszy)
1942 -1945 Wehrertuchtigungslager – Wojskowy obóz szkoleniowy. Obozy szkoleniowe były zapleczem przygotowawczym do służby wojskowej.
1945 Deutsche Fluchtlinge aus dem Osten – Niemieccy uchodźcy ze wschodu
Nach 1945 teilweise durch die Polen abgerissen – zniszczony przez Polaków po 1945 roku.
Große und Standorte der Gebäude sowie Grundstücksgrenzen ohne Gewähr –
Większość lokalizacji budynków oraz granice nieruchomości bez gwarancji. Z pozostałości obozu do dnia dzisiejszego zachowała się tylko jedna betonowa studnia.
Z przekazu kol. Jasinowskiego wiem, że jego rodzice mieli pole uprawne na terenie byłego obozu. Wtedy na ich polu były jeszcze trzy studnie. Po analizie ukształtowania terenu na mapie 1 : 25 000 – 4154 Jessnitz 1938 r. zaznaczyłem na czerwono ogrodzenie prawdopodobnego terenu obozu, który mógł wyglądać jak na zdjęciu poniżej.
Porównanie położenia obozu na niemieckiej mapie z mapą Google
Teren obozu ogrodzono podwójnym płotem z drutu kolczastego o wysokości do 3 m. Ogrodzenie z drutu kolczastego znajdowało się w odległości około 60 do 80 metrów po prawej stronie szosy Guben –Sommerfeld (Lubsko) – tak wspomina mieszkaniec Guben Werner Möhring.
Jeńcy obozu w Amtitz za podwójnym ogrodzeniem, w tle namioty i barak
Na zdjęciu 6 za kończącymi się namiotami widać barak, w którym urzędowała komendantura obozu. Zajmowany teren podzielono na sekcje. W każdej sekcji znajdowały się wielkie, nieogrzewane płócienne namioty, które tworzyły rzędy. „ Były na nich napisy „Olimpiada 1936 r.”. Zdarzały się napisy po czesku, co może oznaczać, że pochodziły z zapasów czeskiej armii – opowiada Andrzej Toczewski”. Namioty nie miały podłóg, a jedynie rozścieloną słomę. Podczas deszczów przeciekały, a więźniowie nie mieli ciepłej bielizny. Jak wspomina jeniec Józef Stęplewski namiotów było 70, namiot miał długość 50 m i szerokość 20 m. Według innego jeńca Władysława Bartocha namiotów było 45. Wyposażenie każdego namiotu stanowiły zbite z desek stoły i ławki oraz rozrzucona po ziemi słoma. W namiotach wisiały plakaty z ruinami polskich miast i wsi i hasłami w rodzaju:
„ Anglio, to twoje dzieło!”.
Ze stacjonarnych obiektów było kilka wiat gospodarczych. Ze spisanych relacji brata Juwentyna Lucjana Młodożeńca wiadomo, że przy bramie znajdowała się drewniana wieżyczka, w której stał żołnierz z karabinem maszynowym. Przez środek obozu biegła droga rozjeżdżona przez samochody. Obóz był podzielony na poszczególne rejony. Każdy rejon oddzielał drut kolczasty.
Tak mogły wyglądać wieżyczki (fragmenty zdjęć z podobnych obozów)
Wieżyczki z pilnującymi strażnikami były rozmieszczone na każdym rogu ogrodzenia. Ponadto wokół obozu chodziły uzbrojone patrole.
5. PORZĄDEK DNIA W OBOZIE – ZE WSPOMNIEŃ BRATA J.L. MŁODOŻEŃCA
Pierwszy apel odbywał się o godzinie 8.00. Gdy do namiotu wchodził przełożony namiotu (Gruppenfuhrer) wszyscy wstawali, a on liczył obecnych i sprawdzał porządki w namiocie. Po apelu przynoszono kawę do namiotu i produkty na śniadanie.
Żołnierze polscy podczas apelu w obozie jenieckim Amtitz( z tyłu kuchnia)
Około godziny 9.00 odbywał się drugi apel przed komendantem danego rejonu, któremu towarzyszyła 30 minutowa gimnastyka lub marsz ze śpiewem. Niemcom szczególnie podobała się piosenka „ Góralu czy ci nie żal” , którą kazali śpiewać. „Wieczorem jeńcy zbierali się w grupy i śpiewali swoje piosenki” – Werner Möhring w artykule K. Freyera „ Robotnicy przymusowi”. Z reguły po tym apelu kierowano jeńców do pracy w obozie jak i poza jego granice. Za dnia pracowaliśmy pod strażą przy wycinaniu wikliny – tak wspomina jeniec Piotr Stankowiak.
Jeńcy przed udaniem się do pracy w majątku von Schӧnaich – Władysław Pietrzyk 13 z lewej,niski w furażerce i oficerkach (Wieści lubońskie 22.03.2018 r.)
Obiad wydawano około godziny 13.00. W zależności od potrzeby przeprowadzano apel popołudniowy.
Apel popołudniowy przy głównej drodze (z tyłu czereśnie – M. Jasinowski)
Jeńcy z pilnującymi ich żołnierzami
6. WARUNKI BYTOWE W OBOZIE
Ze względu na prowizoryczność obozu warunki bytowe w nim nie należały do najlepszych. Jesienne opady i przymrozki przyczyniały się do pogorszenia warunków sanitarnych i chorób w obozie. Duże zagęszczenie przebywających i śpiących w namiotach spowodowało plagę insektów. Brakowało koców, żaden z więźniów nie miał też bielizny na zmianę. Sytuację pogarszał fakt, iż Niemcy rekwirowali wszystkie przedmioty higieny osobistej, także rozdane wcześniej ręczniki.
Nie było możliwości umycia się, czy wyprania odzieży. W obozie panował głód, co dobrze obrazuje brak zieleni w jego obrębie, wyjedzonej przez wygłodniałych więźniów. Jeńcy spali w nieogrzewanych, nieokopanych namiotach na ziemi z rozścieloną słomą. Spano w odzieży i bieliźnie, w której na co dzień chodzono. Za przykrycie służyły płaszcze, tym co je mieli. W namiocie spało około 200 do 300 jeńców – Władysław Bartocha. Według Zdzisława Ratkowskiego, z uwagi na przepełnione namioty jeńcy musieli spać „na boku”, gdyż tylko w ten sposób mogli pomieścić się wszyscy. Kuchnia rozmieszczona była w środku obozu i oddzielona od reszty obozu drutem kolczastym.
Obozowa kuchnia
Na śniadanie był chleb (bochenek na 5 dorosłych osób). W ciągu dnia jeńcowi przysługiwało około 200 g chleba. Na zmianę podawano 1,5 dkg margaryny lub plasterek kiełbasy, czy łyżkę twarogu lub marmolady. Za napój służyła czarna niesłodzona kawa. Obiad składał się przeważnie z pół litra zupy okraszonej odrobiną tłuszczu, ziemniaków, buraków, kapusty, marchwi lub brukwi. Na każdy namiot naliczano 7 lub 8 wiader zupy.Na kolację czasem podawano coś w rodzaju zupy – woda zaprawiona mąką. Jak wspominają jeńcy wielkim, choć rzadkim przysmakiem były ziemniaki w łupinach. Głód powodował częste kłótnie i bijatyki wśród więźniów. Byliśmy głodni, brudni, zziębnięci, zawszeni i często chorzy – podsumowuje tragiczną sytuację w obozie jeden z więźniów, Feliks Hachulski. Złe warunki sanitarne powodowały choroby w wyniku czego wielu więźniów umierało. Miejscem ich pochówku była polana oddalona od obozu około 2 km przy lesie.
Nieśmiertelnik Gef. Durchsangslager
Połówka nieśmiertelnika jenieckiego z niemieckiego obozu Stalag III B
(Filia Amtitz).
Obóz znajdował się przy szosie z Gubina do Starosiedla – Muzeum szanujmy historię. W pogrzebach uczestniczyli wyznaczeni przez o. Maksymiliana Kolbe zakonnicy, np. o. Pius Bartosik. W swoich zapiskach br. Juwentyn Młodożeniec zapisał, że niektórzy więźniowie znikali bez śladu, jak choćby dwóch chorych psychicznie mężczyzn, towarzyszy niedoli. Wiadomo, że obóz mógł pomieścić kilkanaście tysięcy ludzi. – Według danych źródłowych 30 października 1939 r. znajdowało się w nim 11 697 jeńców wojennych. W ciągu trzech miesięcy istnienia obozu więzionych było tu 20-25 tys. osób.
Ponadto w obozie było 2 289 osób cywilnych – wylicza dr Andrzej Toczewski ( prowadził prace badawcze w sprawie Dulagu D). Według zeznań, jeńcy w Amtitz przebywali średnio około miesiąca, po czym byli przesyłani do obozu macierzystego Stalagu III B w Fürstenbergu, bądź do komand roboczych i innych obozów lub podlegali procedurze zwolnienia – dodaje. Pod koniec września 1939 roku Żydów, Ukraińców i Polaków z Galicji wywieziono z obozu. Ich miejsce zajęli cywile – Polacy przywiezieni w kolejnym transporcie.
Karta zwolnienia jeńca ze Stalagu III B
Kartka do prowadzenia korespondencji i pieczątki obozowe
7. TRANSPORT JEŃCÓW DO OBOZ
Pierwszymi jeńcami polskimi obozu byli żołnierze wzięci do niewoli po bitwie nad Bzurą, duchowni, powstańcy wielkopolscy z lat 20 i obywatele polscy różnych narodowości w tym Żydzi. Głównym środkiem transportu do obozu była kolej. Ludzi zbierano w różnych miejscowościach i ładowano do towarowych pociągów. Stacjami docelowymi był przystanek w Hp. Amtitz (dzisiaj Stargard) i stacja kolejowa w Bf. Jeßnitz (Dzisiaj Jasienica Gubińska).
Przystanek kolejowy Hp. Amtitz
„ W niedzielę 24 września wczesnym rankiem pociąg zatrzymał się na stacji Amtitz – opisywał to wydarzenie brat Juwentyn Lucjan Młodożeniec. – Czekaliśmy w zamkniętych wagonach około godziny. Wreszcie nadeszli żołnierze. Ustawili nas w piątki i poprowadzili do obozu odległego od stacji o jakieś 4 kilometry. Na placu podzielono nas na grupy. Każda liczyła 200 osób. Po selekcji poszczególne grupy zajęły swoje namioty. W namiocie zwykły stół zbity z desek, dwie ławki oraz świeża słoma rozesłana w dwóch rzędach. Prawą stronę zajęli zakonnicy, lewą osoby świeckie”.
Stacje wyładowania jeńców Hp. Amtitz
8. LIKWIDACJA OBOZU W AMTITZ
W maju 1940 roku rozpoczęto akcję zwalniania więźniów z obozu i kierowania ich do przymusowej pracy. Po likwidacji obozu, w połowie 1940 r. powstał w tym miejscu obóz przejściowy, do którego przywożono więźniów z różnych krajów Europy i kierowano ich następnie do pracy przymusowej. W w latach 1966–1975, śledztwo w sprawie obozu w Amtitz prowadziła Okręgowa Komisja Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Zielonej Górze. Przesłuchano wówczas 264 świadków.
9. ZNANI WIĘZNIOWIE OBOZU AMTIT
1. Ojciec Maksymilian Kolbe przebywał w obozie od 24 września 1939 roku do początku grudnia 1939 r. Wraz z nim internowani byli tu inni duchowni z Niepokalanowa.
2. Mieczysław Moczar – został przewieziony transportem kolejowym z Częstochowy do obozu w Amtitz – tak podawał w swoim życiorysie – Krzysztof Lesiakowski : Działalność wojenna Mieczysława Moczara (IX 1939 – I 1945)
Oświadczam, że żadne naruszenie praw autorskich nie było zamierzone.
Tadeusz LECH
Strony internetowe:
http://www.hidden-places.de/archive/index.php/t-6676.html
http://www.dhm.de/archiv/ausstellungen/aufbau_west_ost/katlg15.htm
http://www.emarken.de/lager/dulag/dulag_alpha_frame.html
http://www.radiorodzina.pl/wiadomosci/17448/
http://wiescilubonskie.pl/powstaniec-wielkopolski-wladyslaw-pietrzyk-1899-1969/
http://www.lexikon-der-wehrmacht.de/Gliederungen/Kriegsgefangenenlager/Kriegsgefangenenwesen-R.htm
http://www.gazetalubuska.pl/artykuly-archiwalne/art/7820363,tu-wieziono-ojca-kolbe,id,t.html
https://myvimu.com/exhibit/54781408-stalag-iii-b – Muzeum szanujmyhistorię
https://www.facebook.com/guben1945gubin/photos/a.987029521401707.1073742147.761224653982196/1004513162986676/?type=3&theater – nieśmiertelnik
Bibliografia:
Zygmunt Traczyk: „ Ziemia Gubińska 1939 – 1949….”
Z cyklu: Zeszyty Ostrzeszowskie – 1992
Krzysztof Król: Gość Niedzielny – 25 września 2011
Krzysztof Lesiakowski : Działalność wojenna Mieczysława Moczara (IX 1939 – I 1945)