Szukamy śladów wiosny…..
Młodzi turyści ze szkolnego koła PTTK w Starosiedlu 31 marca 2011 roku postanowili wraz z p. Dorotą Zdziebło poszukać śladów wiosny w pobliskich Gębicach, o których wiele ciekawych informacji przekazali im koledzy mieszkający właśnie w tej wiosce.
Nasi przewodnicy – Amadeusz Pirko i Ela Turowska opowiedzieli nam wiele lokalnych ciekawostek na temat obiektów znajdujących się dawniej w ich miejscowości.
Do początku II wojny światowej, Amtitz ( dawna nazwa Gębic) był ulubionym celem wycieczek dla mieszkańców wielu miast np.: Gubina, Lubska, Frankfurtu, Żar, Berlina. Amtitz posiadało swój dworzec kolejowy, który leżał na linii dalekobieżnej Hamburg-Berlin-Wrocław. Goście z dworca byli przywożeni i odwożeni na dworzec kolejowy pałacowymi powozami.
Pałac w Gębicach został zbudowany w połowie XVII wieku, a w XIX wieku został rozbudowany. Pałac miał obrys podkowy i wieżę podobną do wieży kościelnej, był otoczony wieloma budynkami gospodarczymi, a także posiadał dom mieszkalny dla urzędników. Niestety pałac nie istnieje, został spalony przez Rosjan w 1945 roku, a pozostałe ruiny rozebrano po 1972. Pałac był otoczony pięknym parkiem urządzonym w stylu francuskiego ogrodu.
Dziś tylko wystające z zarośli cokoły przypominają o spacerowych alejach parku. Dawniejszą różnorodną roślinność pokrywa dziś bluszcz i dziko rosnące krzaki – to już nie park tylko las. Niestety, nie udało nam się odnaleźć śladów dawnej świetności, ale nasza wyprawę zakończyliśmy bardzo miłym akcentem jakim było ognisko i pieczenie kiełbasek w gospodarstwie agroturystycznym p. Tadeusza Godlewskiego.
Młodzi turyści.