Piknik Rowerowy w „Sercu Łużyc”
W dniach 24-26 VI 2011 Gubiński Klub Rowerowy „LUZ”, Klub Górski „Dreptaki” oraz Zarząd OM PTTK w Gubinie byli organizatorem VII. Pikniku Rowerowego w „Sercu Łużyc” oraz imprezy otwarcie sezonu letniego „Noc Kupały”, w której uczestniczyło 37 uczestników z Zielonej Góry, Sulęcina, Gorzowa Wlkp., Sulechowa, Jasienia i Gubina.
Już w piątek, w godzinach popołudniowych, do stanicy wodnej OM PTTK w Kosarzynie zaczęli zjeżdżać rowerzyści z różnych miejscowości naszego województwa. Na wszystkich uczestników czekali organizatorzy imprezy. Rolę gospodarza pełnili Kazimierz i Romuald, a sprawami meldunkowymi zajęły się Olga i Ula. Stanicę udekorowała kol. Grażyna, wykonując plakat informujący o odbywającym się pikniku. Wieczorem były już porozbijane namioty, rozpalono ognisko, a na wszystkich czekały gorące kiełbaski.
Następnego dnia, rowerzyści wyjechali na trasę przygotowaną i poprowadzoną przez komandora Janusza i Aleksandra. Każdy uczestnik otrzymał mapkę planowanej trasy, opracowaną przez Wojtka. Trasa pikniku przebiegała przez miejscowości: Kosarzyn, Gubin, Guben, Schlagsdorf, Kerkwitz, Groβ Gastrose, Grieβen, Jänschwalde, Peitz, Jänschwalde. Jadąc bardzo dobrą trasą rowerową cykliści dotarli do punktów widokowych kopali odkrywkowej węgla brunatnego w Grieβen i Heinersbrück. Jadąc dalej mieli okazję zwiedzić lotnisko w Drewitz. Natomiast w Peitz podziwiali eksponaty w muzeum rybołówstwa i huty rudy żelaza. W dalszej części wycieczki dotarli do olbrzymiej elektrociepłowni w Peitz. Jednakże głównym punktem docelowym było zwiedzanie bardzo ciekawego muzem Serbołużyckiego w Jänschwalde. W muzeum turyści zostali bardzo serdecznie przywitani przez Panią Ursulę i Panią Petrę, które przygotowały im miejsce na posiłek, dowieziony przez Ewę, Irenę i Ryszarda. Po posiłku (smakowita zupa gulaszowa z baru „Supreise” w Gubinie), Panie oprowadziły turystów po muzeum o powierzchni ok. 600 m kwadratowych, w którym znajduje się wiele ciekawych eksponatów. Są tam stroje, które ubierane były na różne okazje (ślub, pogrzeb, chrzest), są tam pamiątki, przedstawiające życie Serbołużyczanów- eksponaty przedstawiają dawną kuchnię, pokoje, pokój gościnny, sypialnię. W drugiej części muzeum znajduje się wielki zbiór ceramiki, których zbiory sięgają roku 1846. Muzeum posiada również zbiory urządzeń potrzebnych w gospodarstwie rolnym. W sumie znajduje się tam ponad 1000 eksponatów. Tłumaczem języka niemieckiego był kol. Piotr .
Po wspólnych zdjęciach w muzeum rowerzyści już w szybkim tempie wyruszyli w drogę powrotną do Kosarzyna. W stanicy czekała na uczestników kolacja przygotowana przez Elę, Andrzeja, Gabrysię, Stenię. Na świeżym powietrzu wszystkie potrawy były wyborne. W sobotni wieczór, przy ognisku, do późnego wieczora, słychać było śpiew, muzykę turystów, grę na gitarze w wykonaniu Krzysztofa, który swoim muzycznym talentem zachęcał wszystkich do „występów wokalnych”. Były również konkursy sprawnościowe, przeprowadzone przez Iwonę.
Niedziela to czas na podsumowanie pikniku, porządki w stanicy i powrót do swoich domów.
Tegoroczna impreza turystyczna gubińskich PTTK- owców należała do udanych, dzięki zaangażowaniu osób odpowiedzialnych za organizację.
Iwona K.