RELACJA Z WYCIECZKI PO KOTLINIE KŁODZKIEJ- 5-7 marzec 2010r.
Do Łężyc, gdzie byliśmy zakwaterowani dojechaliśmy ok. godz. 22.30. Już czekały na nas przygotowane ciepłe, czyściutkie pokoje w Ośrodku wypoczynkowym „U ANNY”. Po podróży większość zaszyła się w swoich pokojach, by nabrać sił na następny dzień, który rozpoczął się już wczesnym świtem. Po śniadaniu dojechał do nas przewodnik górski, sudecki Andrzej Strzygocki.
O godzinie 9.00, zgodnie z planem byliśmy w Dusznikach Zdrój. Przewodnik oprowadził nas po Parku Zdrojowym. Zatrzymaliśmy się przed Dworkiem Chopina, pomnikiem Chopina, zwiedziliśmy Pijalnię i posmakowaliśmy wody: „Jan Kazimierz”, Pieniawa Chopina”. Przewodnik przekazywał nam mnóstwo informacji związanych z tym przytulnym miasteczkiem, związanym z Fryderykiem Chopinem.
W dalszą podróż udaliśmy się do Wambierzyc, by zwiedzić i dowiedzieć sie jak najwięcej o Bazylice. „Do świątyni prowadzą monumentalne, kamienne schody o trzech ciągach. Wszystkich stopni jest 56, z czego 33 w środkowym ciągu symbolizuje lata życia Jezusa na Ziemi. Kolejnych 15 stopni nad pierwszym tarasem oznacza lata życia Maryi przed jej Boskim Macierzyństwem. Imponująco wielka fasada ma 52,5 m wysokości, utrzymana w stylu późnego renesansu podzielona jest na trzy części, z których środkowa jest najszersza. Ozdobiona symetrycznie usytuowanymi podwójnymi pilastrami i płycinami, jest w połowie rozdzielona niewielką galerią na dwie kondygnacje, co nadaje kościołowi charakter pałacowy. Wrażenie to potęguje górny ciąg balustrady, który dekorują kamienne posągi apostołów. Fasadę wieńczą trzy płaskie szczyty. Pośrodku półkolistej wnęki, w osi fasady znajduje się duża drewniana rzeźba Matki Boskiej Wambierzyckiej z połowy XVIII wieku, a nad nią widnieje emblemat z herbem papieża Piusa XI. Szczególnie efektownie fasada wygląda przy wieczornej iluminacji.
Wnętrze świątyni utrzymane w duchu baroku zdobią malowidła, obrazy i rzeźby, spośród których na szczególną uwagę zasługują dzieła Karola Sebastiana Flackera: ambona, będąca rzeźbiarską kompozycją wyrażającą słowa maryjnego hymnu Magnificat i ołtarz główny mieszczący cudowną figurkę Matki Boskiej”.
Kolejnym etapem zaplanowanym na naszej wycieczce było zwiedzanie Kopalni Złota w Złotym Stoku
W „Sztolni Gertruda” wyeksponowana jest bogata kolekcja unikalnych map i planów kopalni z okresu od XVIII do XX wieku, a także dawnych narzędzi górniczych. Można tu też podziwiać rzadko spotykane tygle i formy odlewnicze, a także piec muflowy, w którym wytapiano złoto.
W „Sztolni Gertruda” znajduje się „Muzeum Przestróg i Apeli”, w którym można podziwiać różnej wielkości tabliczki z uwiecznionymi najróżniejszymi hasłami, instrukcjami i ostrzeżeniami, mającymi informować, pouczać i przestrzegać. Szczególną głupotą „szczycą” się eksponaty pochodzące z lat 60 i 70.
Dalszym etapem zwiedzania było dojście do „Sztolni Czarnej Górnej” i po pokonaniu chodników i korytrzy dotarliśmy do głębi sztolni, gdzie znajduje się XVII-wieczny szyb, którym trasa turystyczna prowadzi głęboko w dół. Tutaj spływa po skałach piękny, jedyny w Polsce i unikalny w skali europejskiej podziemny wodospad.
Ze sztolni na powierzchnię wyjechaliśmy podziemnym tramwajem
Długo na pewno będziemy pamiętali przesympatyczną, bardzo dowcipną Panią Przewodnik, dzięki której pobyt w Złotym Stoku zapamiętamy długo
Kolejnym etapem zwiedzania było Kłodzko.Przewodnik doprowadził nas do Twierdzy, zwiedziliśmy rynek, średniowieczny most gotycki.
Z Kłodzka ruszyliśmy do Łężyc, bo już o godz. 18.30 czekała na nas przepyszna obiadokolacja i wieczór z przystawkami, przy gitarze i kominku
Długo wspominaliśmy miniony dzień
Niedziela (7.03) przywitała nas piękną słoneczną i mrożną pogodą. Przed wyjazdem do Gubina zwiedziliśmy jeszcze Polanicę Zdrój wraz z parkiem i pijalnią.
Z tej pięknej uzdrowiskowej miejscowości wyskoczyliśmy jeszcze do Bystrzycy Kłodzkiej, a następnie do Międzygórza. W Bystrzycy zwiedziliśmy zabytki: Kamienny pręgierz na Małym Rynku pochodziący z 1566 roku, Ratusz, Tanią Jadkę, Bramę Wodną, Wieżę Rycerską, Barokowy pomnik Trójcy Świętej, Kościół parafialny pw. św. Michała Archanioła
Z Bystrzycy autokar dowiozł nas do Międzygórza -miejscowości powstałej w połowie XVI w., a której rozwój można przypisać księżnej Mariannie Orańskiej z Hohenzollernów. Doceniła Ona piękne położenie Międzygórza i zleciła wybudowanie domów gościnnych oraz stawów hodowlanych, przyczyniając się w ten sposób do rozpropagowania tej miejscowości.
Przewodnik doprowadził nas jeszcze do Wodospadu Wilczki. Obszar wokół wodospadu, stanowiący część Śnieżnickiego Parku Krajobrazowego, ogrodzony jest barierkami, wybudowano kamienne ścieżki, schodki oraz mostek, z którego można podziwiać tą miejscową atrakcję ze wszystkich stron.
Niestety ze względu na oblodzenie niektóre trasy dla zwiedzających były zamknięte
Wodospad Wilczki był ostatnim etapem zwiedzania pięknej Ziemii Kłodzkiej. Do Gubina powróciliśmy ok. godz.20 z wielkimi wrażeniami.
FOTO: Grażyna Bartkowiak, Zenon Pilarczyk, Teresa Zimniak, Romuald Skrzypczak
tekst:Iwona Kolińska