VI Ogólnopolski Rajd Rowerowy Dookoła Koszalina 24 -26.08.2012r.
Jedziemy nad morze, a konkretnie do Koszalina. Na ten rok nie planowaliśmy takiego wyjazdu, ale namówili nas znajomi, bo warto i podobno jest fajnie. Zdecydował fakt, że na rowerach nigdy tam nie byliśmy, wiec jedziemy.
Organizator rajdu Koszalińskie Stowarzyszenie Rowerowe ROWERIA zakwaterował uczestników w Internacie Zespołu Szkół Muzycznych w Koszalinie. Szybko wypakowujemy rowery, bo o 10-tej jest zbiórka w Amfiteatrze i w grupie ok.50 osób wyruszamy do Mielna i Sarbinowa. Choć to koniec sierpnia wczasowiczów nie brakuje. Trasa powrotna prowadzi początkowo leśnymi ścieżkami, a dalej rowerowymi do samego Koszalina. Koszalin, stolica Pomorza Środkowego, zewsząd otoczony mieszanymi lasami ma do morza w linii prostej 6 km, nad całą okolicą góruje Chełmska Góra. Do zabytków godnych polecenia zaliczyć można m. in. mury obronne z 1320 r., Katedrę i zabytkowy Park Miejski, którego najstarsza część powstała w 1817 roku. Z nowych budowli wymienić należy amfiteatr- to największy zadaszony obiekt tego typu w Polsce.
Wieczorem wiele uciechy dostarczył uczestnikom klub NEPTUN ze Szczecina przebierając się za „smerfią rodzinę”. W sobotę z kilku tras proponowanych przez organizatorów wybieramy ok.100 km Koszalin- Polanów- Krąg- Sianów- Koszalin. Okolice Koszalina to nie tylko piękne plaże. Np. w miejscowości Krąg jest XV- wieczny zamek rycerski Podewilsów- obecnie zaadoptowany na hotel. Obok zamku barokowy kościół z kaplicą grobową, za ołtarzem można zobaczyć sarkofagi. Koniecznie trzeba odwiedzić pustelnię ojców franciszkanów zaprojektowaną w stylu pomorskim, opartą na wzornictwie budownictwa kaszubskiego na Świętej Górze. Wchodząc tam mija się duże, ok. 2- metrowe drewniane rzeźby-kapliczki przedstawiające Tajemnice Różańcowe oraz postaci Świętych wykonane przez ludowych rzeźbiarzy. Wieczorem wracamy do Koszalina i choć 100 km w nogach, to trzeba jeszcze iść na tańce. A ja zaliczyłam wywrotkę i tylko dzięki pomocy Darka ze Szczecina (pozdrawiam) mogłam dojechać do bazy.
W niedzielę zakończenie rajdu. Jedziemy do Iwęcina i zwiedzamy Kościół p.w. Matki Boskiej Królowej Polski z XIV w. Kościół powstał z inicjatywy cystersów z klasztoru w Bukowie Morskim. Pierwotnie miał cztery wieże, w 1697 r. wykonano na deskach sufitu kościoła malowidło przedstawiające Sąd Ostateczny, w latach późniejszych malowidło pokryto tynkiem i dopiero odkryto je ponownie w 1908 roku. Ołtarz pochodzi z 1622 r. Od roku 2001 odnowiono ambonę z 1688 roku, odrestaurowano zabytkowe ławy, wymieniono gont na całej powierzchni dachu. Jednym słowem cudny. Teraz szybciutko, bo rajd się kończy, do domu daleko, a tu jeszcze konkursy. Jak miło- I miejsce dla Gubina . Jeszcze mecz koszykówki gospodarze kontra goście, piłka do rugby. Ubaw po pachy, a jaki „obiektywny” sędzia. Rajd zakończony, ale jakoś zwlekamy z wyjazdem, bo tak jak mówili znajomi, warto było przyjechać. W roku przyszłym VII Ogólnopolski będzie miał swoją bazę w Iwęcinie. Polecamy, bo warto i fajnie.
Krystyna i Mirosław Sikorscy