WYCIECZKA SAMOCHODOWA DO ŚWIERADOWA
Zgodnie z Planem Działania Koła w dniach 13 – 14 marca pojechaliśmy samochodami do Świeradowa. Świeradów połóżony jest w południowo-zachodniej części województwa dolnośląskiego w Górach Izerskich, na wysokości 450-710 m n.p.m. Jako bazę noclegową wybraliśmy Dom Wczasowy „ Nad Strumykiem”. Nie zwracając uwagi na padający śnieg zdecydowaliśmy się na wyjście do schroniska na Stogu Izerskim. Schronisko jest stylowym śląsko-łużyckim zabytkiem. Powstało z inicjatywy rodziny Schaffgotschów, a do użytku oddane zostało 24 października 1924 roku i miało wówczas 30 miejsc noclegowych. Z tarasu przed schroniskiem roztacza się przepiękny widok na Gajową w Kamienieckim Grzbiecie oraz na dużą część Podórza Izerskiego. Wszyscy uczestnicy ( 20 osób) stawili się na zbiórce i ruszyliśmy na szlak prowadzący do schroniska. Wspaniała sceneria zimowa wynagrodziła nam trudy marszu. Uczestnicy dotarli do schroniska zmęczeni i usatysfakcjonowani wspaniałymi widokami na trasie i pokonaniem własnych słabości.
Po posileniu się i wypiciu ciepłych napoi opuściliśmy schronisko i udaliśmy się do górnej stacji kolejki gondolowej. Część osób zjechała kolejką gondolową do Świeradowa traktując to, jako atrakcję turystyczną. Większość zeszła do miasta szlakiem. Po dotarciu do Domu Zdrojowego próbowaliśmy wód leczniczych radoczynnych szczawów, które leczą przede wszystkim choroby reumatyczne, narządów ruchu, układu krążenia oraz choroby ginekologiczne.
Dom Zdrojowy powstał w roku 1899 na podstawie projektu architekta Grossera w miejscu zniszczonego w trakcie pożaru Domu Zródlanego 14 grudnia 1895 r. Obiekt składa się z dwóch części połączonych najdłuższą na Dolnym Śląsku Halą Spacerową – 80 m. Wieża zegarowa ma 46 m, a taras przed Domem Zdrojowym 160 m.
Po dotarciu do bazy noclegowej i krótkim odpoczynku część pań w towarzystwie dwóch panów wybrały się do groty solnej. Pierwszy dzień zakończyliśmy wspólną kolacją, podczas której uczestnicy dzielili się wrażeniami z pobytu w górach. Wcześnie rano w niedzielę opuściliśmy gościnne progi Domu Wczasowego „Nad Strumykiem”. Polecamy miłą obsługę, dobre jedzenie i wspaniałe warunki mieszkalne (większość miała dwuosobowe pokoje z pełnym węzłem sanitarnym i TV). Część uczestników wzięła udział w mszy świętej w kościele pod wezwaniem św. Józefa, który wybudowany został z inicjatywy hrabiny Marii von Schaffgotsch w latach 1898-99. Pozostali zwiedzali Dom Zdrojowy.
Następnym etapem naszej wycieczki był „Czarci Młyn”, który powstał ok. 1890 roku. Młyn jest typowym przykładem budownictwa pogranicza śląsko-czeskiego. Maszyny i urządzenia są oryginalne. Na uwagę zasługuje koło wodne nasiębierne o średnicy 6,5 m, które na dzień dzisiejszy nie napędza już młyna. Po dotarciu na miejsce zostaliśmy powitani przez gospodarza, który opowiedział nam legendę o Czarcim Młynie oraz w ciekawy sposób opowiadał o urządzeniach i sposobie produkcji różnych gatunków mąki. Następnie zaproszeni zostaliśmy do piekarni gdzie gospodarz poczęstował nas wypiekanymi gatunkami chleba ze smalcem i ziołami. Wielu uczestników zakupiło bardzo smaczny chleb upieczony metodą tradycyjną. Z przykrością informuję, że przez najbliższe dwa lata młyn będzie nieczynny z powodu remontu.
Z Czarciego Młyna pojechaliśmy w kierunku miejscowości Leśna zatrzymując się przy sztolniach. Sztolnie w Leśnej to najbardziej znane tego typu obiekty na Pogórzu Izerskim. III Rzesza na swych wschodnich rubieżach utworzyła w czasie II wojny światowej tajny ośrodek przemysłu zbrojeniowego (głównie lotniczego), lokując zakłady m.in. pod działającymi na powierzchni fabrykami włókienniczymi. Obozy pracy, filie Gross-Rosen dla więźniów z Belgii, Polski i Czech znajdowały się w Leśnej, Baworowie oraz Miłoszowie. Rękami więźniów drążono podziemne komory, mieszczące instalacje do produkcji m.in. części do rakiet V-1, pierwszych niemieckich tranzystorów do radarów i podzespołów do silników lotniczych.
Kolejne miejsce odwiedzone, to Zamek Czocha. Powstał jako warownia graniczna na pograniczu śląsko-łużyckim w latach 1241-1247 z rozkazu króla czeskiego Wacława I. W roku 1909 zakupiony został przez ostatniego właściciela Ernsta Gutschowa drezdeńskiego producenta cygar. W 1912 roku został przebudowany przez znanego architekta berlińskiego Bodo Ebharda. Po II wojnie światowej zamek przechodził różne koleje. Był wielokrotnie okradany, zarówno przez Rosjan jak i rodzimych szabrowników z mebli i wyposażenia. Następnie przez krótki czas mieszkali w nim uchodźcy z Grecji, którzy w sali rycerskiej trzymali zwierzęta gospodarskie, dopełniając tym samym dzieła dewastacji. Od 1952 r. Wojskowy Dom Wczasowy i z tego powodu obiekt był utajniony i nie występował na mapach. Od września 1996 r. publicznie dostępny jako ośrodek hotelowo-konferencyjny. Właścicielem od 2006 roku jest Agencja Mienia Wojskowego.Z Zamku Czocha pojechaliśmy nad Jezioro Leśniańskie utworzone przez wybudowanie w latach 1901 – 1905 tamy na rzece Kwisie o długości ponad 130 m na górze, ok 35 m na dole i 45 m wysokości. Za tamą znajduje się elektrownia wodna z oryginalnymi z czasów budowy turbinami, które są zdolne dostarczyć 2,7 MW mocy.
Ostatnim miejscem zwiedzanym na naszej trasie był Lubań Śląski. Kol. Waldemar Olech i kol. Helena Lech oprowadzali nas po Kamiennej Górze. Lubańska Kamienna Góra jest pozostałością trzeciorzędowych wulkanów. Na jej szczycie pośród bazaltowych kamieniołomów w II połowie XIX wieku założono 14 hektarowy park. Można w nim obejrzeć, oprócz malowniczego drzewostanu, ciekawe formy geologiczne jak bomby wulkaniczne czy bazaltowe słupy o wysokości 10-15 metrów. Wytyczono ścieżki dydaktyczne Szlakiem Wygasłych Wulkanów i Szlakiem Pomników Przyrody Ożywionej. W parku znajduje się amfiteatr oraz tzw. Dom Górski (obecnie Zameczek, siedziba Szkoły Muzycznej) z 1824 roku przebudowany w 1909 roku. Ponadto zwiedziliśmy rynek zatrzymując się przy pamiątkowych tablicach upamiętniających pobyt Napoleona i Cara Rosji Aleksandra I. Interesujaca jest także historia domu „Pod Okrętem” i „Domu Solnego”. Zadowoleni z pobytu w Górach Izerskich i Pogórzu Izerskim w godzinach wieczornych wróciliśmy na niziny. Zapraszam do udziału w następnej planowanej imprezie „Wycieczka samochodowo-rowerowa Gębice – Jałowice” w dniu 24.04.2010r.
Tadeusz Lech