SEZON OTWARTY!
Chyba nigdzie grochówka nie smakuje tak dobrze jak w plenerze. A jeszcze gotowana w kociołku na naturalnym ogniu nad jeziorem w Kosarzynie. A jeszcze jak ją gotuje nasz petetekowski kolega Tadeusz, który okazał się specjalistą od grochówki (i chyba nie tylko).
No więc rajdem rowerowym i piknikiem na Stanicy Wodnej PTTK w Kosarzynie- otworzyliśmy sezon wycieczek, rajdów, pikników, spotkań w plenerze.
Zarząd Oddziału Miejskiego PTTK w Gubinie przy czynnym udziale Klubu Rowerowego „Luz” zadbał nie tylko o wspólne biesiadowanie, ale zapraszając byłego burmistrza Gubina, byłego posła i jak się okazało również byłego petetekowca Czesława Fiedorowicza, zapewnił uczestnikom miłe spotkanie towarzyskie przy ognisku. A mamy mu (Fiedorowiczowi) co zawdzięczać, albowiem bez jego decyzji w okresie władania Gubinem, budynek, w którym nie tylko mamy siedzibę, ale i hotel nie byłby nasz. Jesteśmy jedynym petetekiem w województwie mającym taki majątek. To pozwoliło na kupno hangaru w Kosarzynie, w którym mieści się Stanica Wodna, ale również szeroką działalność trwającą już dziesiątki lat.
Były więc wspomnienia dawnego Gubina, dawnych gubiniaków, petetekowców ze szczególnym uwzględnieniem takich nazwisk jak Tadeusz Firlej, Stefan Chlebny, Jabłoński, którego nie wielu z obecnych pamiętało.
Wszystko to obficie okraszone naszym wspólnym śpiewem przy akompaniamencie gitary Krzyśka, w świetle zachodzącego słońca i płomieniach ogniska tworzyło piękny plenerowy obraz tak bardzo potrzebnej wspólnoty.
I jeszcze specjalne zdanie: zupełnie niespodziewanie przyjechał do nas burmistrz Bartłomiej Bartczak, wspólnie celebrując z nami te niezwykłe chwile. Tym sposobem mieliśmy „Kilarów Dwóch”. Jak w filmie.
Kaśka Janina Izdebska